Ekstraklasa bliĹźej o punkt
O jeden punkt przybliĹźyli siÄ do LOTTO Ekstraklasy piĹkarze Miedzi Legnica. NajgroĹşniejsi rywale tracili, wiÄc zdobycz z ĹÄcznej trzeba szanowaÄ.
Od poczÄ tku spotkania to MiedĹş przejÄĹa inicjatywÄ. W 10 minucie RafaĹ Augustyniak popisaĹ siÄ znakomitym podaniem do Marquitosa. Hiszpan wbiegĹ z futbolówkÄ w pole karne, lecz zamiast uderzyÄ bÄdÄ c kilka metrów od bramki, nieudanie wycofaĹ piĹkÄ. W 20 minucie strzaĹem z okoĹo piÄtnastu metrów odpowiedziaĹ Grzegorz Bonin. ChwilÄ póĹşniej Mateusz PiÄ tkowski zabawiĹ siÄ w polu karnym z obroĹcami Górnika jak z juniorami, ale w decydujÄ cym momencie zgubiĹ piĹkÄ.
W 26 minucie groĹşnie z kilkunastu metrów uderzaĹ Marquitos, ale Sergiusz Prusak byĹ na posterunku. Po chwili po rykoszecie strzaĹ Hiszpana zatrzymaĹ siÄ na poprzeczce. W 30 minucie z rzutu wolnego uderzaĹ RadosĹaw Pruchnik, a Ĺukasz Sapela z trudem odbiĹ futbolówkÄ nad poprzeczkÄ . W 36 minucie groĹşnie, lecz nad bramkÄ , uderzaĹ z prawej strony pola karnego MichaĹ Suchanek. Cztery minuty póĹşniej PaweĹ Sasin dograĹ z prawej do Sergeia Mosnikova, a ten w dogodnej sytuacji przestrzeliĹ.
Po przerwie zielono-czarni Ĺmielej zaatakowali. W 51 minucie z dystansu uderzaĹ doskonale znany w Legnicy Adrian Ĺuszkiewicz. Ĺukasz Sapela pewnie chwyciĹ piĹkÄ. ChwilÄ póĹşniej nad bramkÄ z rzutu wolnego strzelaĹ Omar Santana. W 53 minucie Adrian Purzycki faulowaĹ w polu karnym jednego z rywali. Pewnym egzekutorem okazaĹ siÄ Patryk Szysz. Górnik nie zamierzaĹ odpuszczaÄ i juĹź za chwilÄ ponownie zaatakowaĹ.
Na odpowiedĹş Miedzi nie musieliĹmy dĹugo czekaÄ. JuĹź w 58 minucie Mateusz PiÄ tkowski mocnym uderzeniem z prawej strony pola karnego nie daĹ szans Prusakowi. W 73 minucie Marquitos doĹrodkowaĹ z rzutu wolnego, a groĹşnie gĹówkowaĹ Augustyniak. Kolejna gĹówka po chwili równieĹź nie przyniosĹa efektu bramkowego. Kwadrans przed koĹcem regulaminowego czasu gry Marquitos uderzaĹ z dystansu tuĹź obok sĹupka.
W 78 minucie groĹşnie wyglÄ dajÄ cej kontuzji doznaĹ Jonathan de Amo. Cztery minuty póĹşniej na murawie zameldowaĹ siÄ Kornel Osyra. W 85 minucie po rzucie roĹźnym Pruchnik gĹówkowaĹ minimalnie obok dĹugiego sĹupka. MiedĹş miaĹa wielkie szczÄĹcie. WiÄcej goli juĹź jednak nie padĹo, wiÄc zielono-niebiesko-czerwoni wracajÄ z Lubelszczyzny z punktem.
Górnik ĹÄczna - MiedĹş Legnica 1:1 (0:0)
Bramki: Szysz (55) - PiÄ tkowski (58)
ĹťóĹte kartki: Sasin (59), Wereszczak (90) - ĹobodziĹski (66)
SÄdziowaĹ: Mariusz ZĹotek (Stalowa Wola)
Asystenci: PaweĹ Smyk, Marek WitoĹ
Widzów: 2 281
MiedĹş: Sapela - Adu Kwame, BoĹźiÄ, de Amo (82. Osyra), Bartczak, Purzycki (70. Mystkowski), Augustyniak, Marquitos, Santana, ĹobodziĹski (83. BartuloviÄ), PiÄ tkowski; trener Dominik Nowak
Górnik: Prusak - Kosznik, Pruchnik, Wiech, Sasin, Szysz (90. Jarecki), Ĺuszkiewicz, Mosnikov, Suchanek (75. Szewczyk), Bonin, LebedyĹski (75. Wereszczak); trener BogusĹaw Baniak
Źródło: wĹasne
Powiązane
Adrian Purzycki: Mamy komfortowÄ sytuacjÄ
Poniedziałek, 14 maja 2018
BogusĹaw Baniak: MiedĹş Legnica to jest najlepszy zespĂłĹ, jaki widziaĹem od przyjazdu z Afryki
Dominik Nowak: ChciaĹbym pochwaliÄ przeciwnika
Najnowsze
I Ty moĹźesz zostaÄ Ĺw. MikoĹajem
Poniedziałek, 16 listopada 2020
Nowa Strefa Miedzi juĹź otwarta!
PiĹkarze doceniajÄ murawÄ w Legnicy