Dominik Nowak: Czeka nas bardzo trudny bój w Jastrzębiu

legnica24h.pl
Środa, 30 października 2019, 08:55
© Paweł Sasiela
Oba zespoły w przekroju całego spotkania miały swoje sytuacje i GKS też mógł do przerwy otworzyć wynik po naszych błędach. Był to wyrównany mecz z bardzo silnym pierwszoligowym zespołem - podsumował wygrany pucharowy mecz Dominik Nowak.

Prezentujemy wypowiedzi trenerów Jarosława Skrobacza i Dominika Nowaka po meczu Miedzi z GKS-em Jastrzębie w 1/16 Totolotek Pucharu Polski.

Jarosław Skrobacz:

Gratulacje dla gospodarzy za zwycięstwo i awans do dalszej rundy. Dla nas był to mecz, którego na pewno nie chcieliśmy odpuścić. Chcieliśmy awansować. Niestety nie wyszło. Początek naleĹźał do Miedzi, która dłuĹźej utrzymywała się przy piłce, była cierpliwa w rozegraniu i posiadała większą pewność siebie. Nasi zmiennicy grali troszeczkę zbyt nerwowo. Niemniej to my w tej pierwszej połowie stworzyliśmy dwie sytuacje, z których co najmniej jedna powinna zostać wykończona. Te okazje powinny dać nam prowadzenie. Po przerwie kapitalną sytuację miał jeszcze Bartek Jaroszek. Boli to, Ĺźe moment dekoncentracji w dogrywce spowodował, Ĺźe straciliśmy bramkę. Oczywiście MiedĹş miała teĹź swoje okazje wcześniej, ale myślę, Ĺźe róĹźnie mogło się to potoczyć. MiedĹş przechodzi dalej, a nas boli to, Ĺźe trzeba było 120 minut, Ĺźeby odpaść z pucharu.

Dominik Nowak:

Przede wszystkim mecze pucharowe to w większości wyrównane spotkania. Zdarzają się niespodzianki. Tu spotkały się dwa zespoły z tego samego szczebla. To jedno spotkanie powoduje, Ĺźe jest spore napięcie, bo jeden błąd moĹźe kosztować awans. Bardzo chcieliśmy dzisiaj awansować do kolejnej rundy. Bez względu na koszty, bo kaĹźdy mecz musimy grać na 100 procent. DruĹźyna momentami grała nieĹşle, była dobrze zorganizowana w grze obronnej. Oczywiście były słabsze momenty, ale nadrabialiśmy taką charyzmą, determinacją, byciem razem na boisku. Było to widać chociaĹźby przed dogrywką, czy przed drugą połową dogrywki, jak zespół się mobilizował. To jest dla mnie najwaĹźniejsze. Kibice w Legnicy zawsze oczekują spotkań z dramaturgią. Będą mimo wszystko dobrze ten mecz wspominać, mimo, Ĺźe było tylko 1:0 i po 120 minutach. Wracając do samego meczu, to myślę, Ĺźe dobrze weszliśmy w spotkanie, ale zabrakło dokładności w finalnych dograniach. Zresztą mówiliśmy sobie o tym w przerwie. Oba zespoły w przekroju całego spotkania miały swoje sytuacje i GKS teĹź mógł do przerwy otworzyć wynik po naszych błędach. Był to wyrównany mecz z bardzo silnym pierwszoligowym zespołem. Jest to druĹźyna posiadająca duĹźo atutów, która nie boi się grać w piłkę. Na pewno czeka nas bardzo trudny bój w Jastrzębiu. Natomiast wygraliśmy 1:0 i mamy przewagę psychologiczną.

Źródło: informacja prasowa


Herb Miedź Legnica
Udostępnij:


Wszystkie wiadomości