MiedĹş gotowa do walki
- To co jest najwaĹźniejsze to odpowiednia regeneracja, ktĂłra byĹa po meczu w ĹÄcznej - zapewnia przed meczem z PogoniÄ Siedlce Dominik Nowak, szkoleniowiec zielono-niebiesko-czerwonych.
- Mocno trenowaliĹmy, ale przede wszystkim skupiliĹmy siÄ na szybkoĹci operowania piĹkÄ . Chcemy ten element na koniec poprawiÄ, w tych dwóch domowych spotkaniach plus trzecim w NiepoĹomicach. Pracujemy takĹźe nad tymi elementami, które uwaĹźamy, Ĺźe trzeba dalej poprawiaÄ. MówiÄ o szybkoĹci grania. UwaĹźam, Ĺźe staÄ ten zespóĹ na jeszcze wiÄcej. Atmosfera oczywiĹcie jest bardzo dobra. JesteĹmy liderem, natomiast teĹź jesteĹmy skoncentrowani, skupieni na nastÄpnym pojedynku. Wiemy, Ĺźe od pierwszej minuty w meczu z Siedlcami bÄdÄ nas wspierali kibice. Dla nas to jest bardzo istotne i waĹźne. OczywiĹcie cel, jak w kaĹźdym meczu domowym Miedzi Legnica, moĹźe byÄ tylko jeden - zwyciÄstwo. Zrobimy wszystko, Ĺźeby to spotkanie wygraÄ, potwierdziÄ, Ĺźe wiosnÄ jesteĹmy w dobrej formie. Wszyscy zawodnicy sÄ zdrowi, dochodzÄ do siebie po mikrourazach, takĹźe myĹlÄ, Ĺźe bÄdziemy mieli do dyspozycji peĹnÄ kadrÄ i moĹźliwoĹÄ duĹźego wyboru jeĹźeli chodzi o osiemnastkÄ czy jedenastkÄ na spotkanie z Siedlcami - zapowiada Dominik Nowak.
Wygrana z PogoniÄ , przy pozytywnych dla Miedzi rozstrzygniÄciach w spotkaniach rywali w walce o awans, moĹźe juĹź dzisiaj zapewniÄ legniczanom promocjÄ do LOTTO Ekstraklasy, a w innym razie mocno zbliĹźy zespóĹ znad Kaczawy do piĹkarskiej elity.
- Samo wygranie meczu, sam awans - to jest bardzo wiele czynników, które na to wpĹywajÄ . Dajmy spokój temu zespoĹowi, nie stwarzajmy sztucznej presji. ChociaĹź duĹźo rozmawiamy i zawodnicy nie czujÄ tej presji. Kibice majÄ prawo do swoich ocen, my robimy swoje - ucina krótko trener Nowak.
Źródło: wĹasne