Tomislav Bożić: Każdy walczył na 110 procent

Paweł Sasiela
Sobota, 17 marca 2018, 02:13
© Paweł Sasiela
Mimo trudnych warunków gry, Miedź na placu boju odniosła kolejne cenne zwycięstwo. Tym razem nad Wigrami Suwałki. Jak zauważał Tomislav Bożić, po raz pierwszy w tym roku przyszło legniczanom rywalizować na zaśnieżonym boisku.

- W Chorwacji grałem kilka razy w takich warunkach, bo tam jest taki problem, Ĺźe nie ma podgrzewanych boisk i zawsze w zimie czyszczą tylko pole karne, dostaje się czerwoną piłkę i się gra. Pogoda nas bardzo zaskoczyła, bo w takich warunkach nie trenowaliśmy. W Legnicy praktycznie w tym roku jeszcze śniegu nie było. To co było, to spadło i za dwie godziny juĹź stopniało. Wydaje mi się, Ĺźe te warunki pasowały Wigrom, bo w pierwszej połowie, przez pierwsze dwadzieścia minut prezentowali się na boisku lepiej niĹź my. Staraliśmy się prowadzić grę, ale nie było do tego moĹźliwości. Piłka odbijała się, skakała i nie radziliśmy z nią sobie - zauwaĹźał po wygranej Tomislav BoĹźić. - W środku pola mamy zawodników, którzy potrafią grać w piłkę. KaĹźdy wie jak Miedzianka grała, a dzisiaj w pierwszej połowie było nam bardzo trudno, bo przez pierwsze dwadzieścia minut nie potrafiliśmy pokazać tego, co robimy w kaĹźdym meczu - dodawał.

Jaki element przeważył więc szalę zwycięstwa na korzyść zielono-niebiesko-czerwonych?

- Po prostu walka. W rundzie jesiennej traciliśmy u siebie duĹźo punktów i w kaĹźdej rozmowie podkreślaliśmy, Ĺźe chcemy wygrywać u siebie wszystkie mecze. Na kaĹźde spotkanie, czy to u siebie, czy na wyjeĹşdzie wychodzimy, Ĺźeby wygrać. Dzisiaj pogoda była bardzo trudna i chcę podziękować wszystkim zawodnikom, bo nie było ani jednego, który by odpuścił. KaĹźdy walczył na 110 procent i chciał wygrać ten mecz, Ĺźeby zrobić to o czym wszyscy marzymy, czyli awansować do ekstraklasy - podkreślał obrońca. - Na sto procent to walka i determinacja zawaĹźyły na zwycięstwie. Cel jest jeden i musimy się wszyscy skupić, aby do tego celu razem dotrzeć - dodawał.

Dzięki wygranej MiedĹş odskoczyła rywalom, których mecze zostały przełoĹźone. Teraz to na konkurentach legniczan do promocji do piłkarskiej elity spoczywać będzie ciężar odrabiania strat w zaległych spotkaniach.

- Zawsze jest trudniej grać mecz, gdy musisz kogoś gonić. Te druĹźyny, które będą miały dwa zaległe mecze i stratę sześciu punktów, będą miały dużą presję na zawodnikach. Musimy to wykorzystać, wygrać następny mecz u siebie, Ĺźeby utrzymać punktową przewagę i Ĺźeby oni cały czas musieli nas gonić, a nie odwrotnie - zauwaĹźał Chorwat.

Przed meczem z Wigrami na podopiecznych Dominika Nowaka mobilizująco podziałały równieĹź zapowiedzi rywali, iĹź przyjeĹźdĹźają do Legnicy po trzy punkty.

- Z jednej strony kaĹźdy piłkarz chce wygrać i kaĹźdy będzie mówił, Ĺźe jest najlepszy. Wigry miały bardzo dobrą serię. W ostatnich dziewięciu kolejkach wygrali sześć meczów, mieli bardzo dobrą serię i powód, Ĺźeby mówić, Ĺźe przyjeĹźdĹźają do nas z chęcią wygrania. Ĺšle zrobili, bo nakręcali nas. Nam jest czasem potrzebne, Ĺźeby nas nakręcić - kończył Tomislav BoĹźić.

Źródło: własne


Herb Miedź Legnica
Udostępnij:


Wszystkie wiadomości