RafaĹ Augustyniak. Z MiedziÄ na Ty
Tym razem rozmawiamy z RafaĹem Augustyniak, dla ktĂłrego ostatnia wygrana z JagielloniÄ byĹa szczegĂłlna. Nie doĹÄ, Ĺźe pomocnik ograĹ klub, w ktĂłrym nie dostaĹ prawdziwej szansy, to jeszcze zdobyĹ decydujÄ cÄ bramkÄ.
MówiÄ , Ĺźe zemsta jest sĹodka i w zwiÄ zku z tym bramka w BiaĹymstoku musiaĹa ci szczególnie smakowaÄ.
Na pewno fajnie byĹo strzeliÄ tÄ bramkÄ, ale cieszyĹem siÄ teĹź dlatego, Ĺźe byĹ to mój pierwszy gol w ekstraklasie. ByĹa to wiÄc taka podwójna radoĹÄ ze strzelenia tej bramki.
Podczas pobytu w BiaĹymstoku nie otrzymaĹeĹ prawdziwej szansy, ale teraz pokazaĹeĹ kibicom i dziaĹaczom Jagiellonii, Ĺźe zbyt szybko z Ciebie zrezygnowali.
Nie dostaĹem tam powaĹźnej szansy. ZagraĹem piÄÄ meczów, z czego cztery w ekstraklasie i jeden w Pucharze Polski. Ale nie mam nikomu nic za zĹe. Fajnie, Ĺźe trafiĹem do takiego klubu, w którym mogÄ siÄ rozwijaÄ i graÄ.
Za wami szczególny mecz dla Ciebie, a przed wami mecz szczególny dla kibiców Miedzi. Co waĹźne, jesteĹcie podbudowani zwyciÄstwem w BiaĹymstoku, którego maĹo kto siÄ spodziewaĹ.
To zwyciÄstwo daĹo nam pewnoĹÄ, Ĺźe to co robimy jest wĹaĹciwe i idziemy w dobrym kierunku. Wszyscy nas chwalili za styl, a brakowaĹo punktów. Teraz przyszĹy takĹźe punkty. Ale nie ma co popadaÄ w hurraoptymizm. To jest dopiero nasze drugie zwyciÄstwo w ekstraklasie i wiemy jak trudne bÄdÄ kolejne mecze. Wiadomo, Ĺźe derby dla kibiców sÄ bardzo waĹźne, ale my podchodzimy do tego spotkania spokojnie. Tak naprawdÄ sportowo przygotowujemy siÄ tak jak do kaĹźdego meczu. ChoÄ wiadomo, Ĺźe adrenalina bÄdzie troszeczkÄ wiÄksza. BÄdzie komplet kibiców, przyjadÄ teĹź fani ZagĹÄbia i na pewno to bÄdzie fajne widowisko.
Ten 12 zawodnik i peĹne trybuny bÄdÄ dziaĹaÄ na was szczególnie mobilizujÄ co czy mogÄ troszkÄ pÄtaÄ nogi?
Na pewno mobilizujÄ co. OdkÄ d tutaj przyszedĹem, to wspóĹpraca z kibicami dobrze siÄ ukĹada. Od poczÄ tku poprzedniego sezonu w pierwszej lidze, gdy robiliĹmy awans, naprawdÄ duĹźo kibiców tutaj przychodziĹo i to siÄ potwierdza teĹź w ekstraklasie. Na kaĹźdym meczu jest praktycznie komplet, wiÄc na pewno to teĹź mobilizuje nas jeszcze bardziej.
Od pierwszej kolejki byliĹcie chwaleni za styl w jakim wystÄpujecie w LOTTO Ekstraklasie, ale nie zawsze szĹy za tym punkty. Wygrana przyszĹa w najlepszym momencie, bo jesteĹcie w trakcie najciÄĹźszej serii w tym sezonie. Przed wami ZagĹÄbie, a potem WisĹa PĹock, Legia Warszawa i Lech PoznaĹ, które zakoĹczyĹy miniony sezon na czoĹowych lokatach.
Mamy naprawdÄ ciÄĹźki terminarz, ale nie skupiamy siÄ na tym. Wiemy, Ĺźe z kaĹźdym przeciwnikiem moĹźemy wygraÄ, jeĹźeli dojdzie do tego skutecznoĹÄ pod bramkÄ rywali i skuteczna gra w obronie. Tak jak byĹo widaÄ, w meczu z JagielloniÄ ta skutecznoĹÄ przyszĹa w fajnym momencie. Na pewno teĹź musimy poprawiÄ grÄ w defensywie i nie pozwalaÄ na tak Ĺatwe zdobywanie bramek.
PokazaliĹcie, Ĺźe MiedĹş to nie tylko Ĺadna gra, ale teĹź groĹşny zespóĹ. Teraz rywale muszÄ braÄ was caĹkowicie na serio, jeĹli nie brali wczeĹniej.
TeĹź tak myĹlÄ. Przeciwnicy, gdy awansowaliĹmy do ekstraklasy, moĹźe nie brali nas na tyle powaĹźnie. Ale pokazujemy w kaĹźdym meczu, Ĺźe naprawdÄ potrafimy graÄ w piĹkÄ, przede wszystkim siÄ nie boimy, nie cofamy siÄ, nie czekamy na kontry, tylko chcemy narzucaÄ swój styl. MoĹźe to jeszcze nie jest aĹź takie, Ĺźe siadamy tak jak w pierwszej lidze na przeciwnikach i dominujemy caĹy mecz, ale na pewno bÄdziemy do tego dÄ ĹźyÄ, Ĺźeby tak byĹo. ĹťebyĹmy jeszcze dĹuĹźej utrzymywali siÄ przy piĹce i stwarzali sobie jeszcze wiÄcej okazji.
Rywalizacja w zespole jest duĹźa. Doszli jeszcze dwaj zawodnicy pozyskani z ligi hiszpaĹskiej. Nie zawsze grasz, zmieniacie siÄ z Adrianem Purzyckim. Przeszkadza ci to, gdy musisz zadowoliÄ siÄ grÄ w drugim zespole? Bo jak przypominam sobie spotkanie rezerw z Górnikiem Polkowice, w którym zagraĹeĹ, to miaĹem wraĹźenie, Ĺźe widaÄ po tobie takie sportowe wkurzenie, Ĺźe wystÄpujesz w drugim, a nie pierwszym zespole.
Za kaĹźdym razem jak nie gram w pierwszym zespole, nie widzÄ siÄ na odprawie w pierwszej jedenastce, to we mnie uderza. Na pewno mnie to boli, ale dziaĹa teĹź motywujÄ co, Ĺźe jeszcze bardziej muszÄ siÄ staraÄ na treningach czy na meczach rezerw, Ĺźeby pokazaÄ trenerowi, Ĺźe to ja zasĹugujÄ na miejsce w skĹadzie. Na pewno rywalizacja jest duĹźa, ale o to chodzi. Ĺťeby siÄ rozwijaÄ, to musi byÄ rywalizacja. JeĹźeli czuĹbym, Ĺźe mam pewne granie, to na treningach mógĹbym podĹwiadomie odpuĹciÄ, a tutaj nie moĹźna nawet na chwilÄ odpuĹciÄ, bo za plecami czuÄ oddech.
To lekkie zamieszanie wokóĹ ciebie i niedoszĹych transferów do WisĹy Kraków i Pogoni Szczecin mogĹo odbiÄ siÄ na twojej formie? Teraz juĹź koncentrujesz siÄ wyĹÄ cznie na piĹce.
Szczerze mówiÄ c, to o tym nie myĹlaĹem. SkupiaĹem siÄ, takĹźe po rozmowie z trenerem, na tym co jest tu i teraz, a co bÄdzie to siÄ okaĹźe. Jestem tutaj i z tego siÄ cieszÄ. Pierwszy raz spotkaĹem siÄ z tak ĹwietnÄ atmosferÄ w druĹźynie. MoĹźna siÄ poĹmiaÄ, zrobiÄ duĹźo ciekawych rzeczy, ale jak jest praca to jest praca.
Propozycje byĹy powaĹźne czy to raczej media wywoĹaĹy burzÄ?
Chyba nie na tyle powaĹźne skoro tutaj jestem... Ale szczerze mówiÄ c, byĹo jakieĹ zainteresowanie, ale to menadĹźer rozmawiaĹ. Ja z nikim z tych klubów nie rozmawiaĹem, wiÄc menadĹźer tylko przekazywaĹ mi pewne informacje, ale jak widaÄ jestem tutaj i nic siÄ nie zmieniĹo.
Ta wiadomoĹÄ spowodowaĹa wielki oddech ulgi u sympatyków Miedzi, bo nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawÄ, ale jesteĹ jednym z najbardziej cenionych przez kibiców piĹkarzy.
Pozostaje mi siÄ tylko cieszyÄ z tego powodu.
Źródło: wĹasne
Powiązane
Kornel Osyra. Z MiedziÄ na Ty
Piątek, 24 sierpnia 2018
PaweĹ ZieliĹski. Z MiedziÄ na Ty
Fabian Piasecki. Z MiedziÄ na Ty
Grzegorz Mokry. Z MiedziÄ na Ty
Najnowsze
I Ty moĹźesz zostaÄ Ĺw. MikoĹajem
Poniedziałek, 16 listopada 2020
Nowa Strefa Miedzi juĹź otwarta!
PiĹkarze doceniajÄ murawÄ w Legnicy