Złapać pasy bezpieczeństwa...

Paweł Sasiela
Piątek, 2 listopada 2018, 22:05
© Paulina Konofal
Miedź przerwała fatalną serię wygrywając pucharowe starcie w Bełchatowie. Teraz pora na przełamanie w LOTTO Ekstraklasie.

Już jutro legniczanie zagrają w Krakowie z Cracovią. "Pasy" po słabym początku ostatnio złapały wiatr w żagle, wygrywając trzy z pięciu ostatnich spotkań, raz remisując i doznając zaledwie jednej porażki. W tym samym czasie zielono-niebiesko-czerwoni zdobyli tylko punkt. W tabeli podopieczni Michała Probierza wyprzedzają Miedź jedynie punktem.

- Musimy koncentrować się na swojej grze, bo to jest dla nas najwaĹźniejsze. Wygrana w Bełchatowie nas cieszy. W pucharze jest bardzo duĹźo niespodzianek. My pokazaliśmy kilka bardzo dobrych fragmentów w całym meczu. Pracujemy nad mentalnością naszego zespołu. Gramy z Cracovią, która z jednej strony potrafi zagrać dobre mecze, ale takĹźe i słabsze. Ma kilka słabych punktów, które chcemy wykorzystać. Cracovia jest niestabilna. W lidze raz potrafi wygrać i nagle przegrać derby, to widać, Ĺźe nie jest w stabilnej formie. Przegrała ostatnio Puchar Polski z Termalicą. Nie moĹźemy się bać tego zespołu, ale musimy zwrócić uwagę na kilka waĹźnych aspektów w grze Cracovii - zapowiada trener Dominik Nowak, cytowany przez klubowy portal miedzlegnica.eu.

Wielką niewiadomą pozostaje zestawienie jedenastki legniczan na mecz pod Wawelem. W pucharowym spotkaniu z PGE GKS-em Bełchatów w druĹźynie Miedzi zadebiutował 17-letni Hubert Kisiel i wypadł bardzo obiecująco. Dobre zawody zaliczył takĹźe m.in. strzelec zwycięskiej bramki Łukasz Garguła. 

- Kilku zawodników odpoczęło od gry w Bełchatowie, choć traktowaliśmy to spotkanie na 100 procent. Chcieliśmy dać szansę tym którzy nie występują od początku w ekstraklasie. KaĹźdy ma moĹźliwość udowodnienia swojej przydatności. Skład na Cracovię to tajemnica. W związku z zapisami kontraktowymi na pewno nie zagra Mateusz Szczepaniak, który przechodząc do nas z Cracovii nie moĹźe wystąpić w meczu przeciwko niej. Poza tym nie zagra dalej pozostałych pięciu kontuzjowanych zawodników. W poniedziałek będziemy mieli juĹź pełne informacje co do dalszego stanu Tomislava Bozicia. Mimo to jesteśmy zespołem, który musi sobie radzić w takich sytuacjach - dodaje szkoleniowiec Miedzi.

Przed pojedynkiem w Krakowie zespół znad Kaczawy zasilił doświadczony serbski obrońca Aleksandar Miljković, mogący pochwalić się piłkarskim CV, które naprawdę robi wraĹźenie.

- Nie znalazł się tu przypadkowo. Mamy problemy w defensywie i kaĹźdy o tym wie. Jeden zawodnik więcej daje większą rywalizację. Nasze moĹźliwości wyboru miedzy zawodnikami są troszeczkę lepsze. Mieliśmy kilka problemów w defensywie i jako zespół musimy sobie z nimi poradzić - kończy Dominik Nowak

Wygrana z "Pasami" pozwoli legniczanom wrócić do bezpiecznej strefy w ligowej stawce i rozpocząć jazdę w górę tabeli. Początek meczu o godz. 15:30. Transmisję przeprowadzi telewizja nsport+. Relację pisaną z Krakowa będzie moĹźna śledzić za pośrednictwem klubowego Twittera.

Źródło: własne


Herb Miedź Legnica
Udostępnij:


Wszystkie wiadomości