(FOTO) Derby dla Miedzi!

Paweł Sasiela
Niedziela, 2 września 2018, 17:29
© Kornelia Szymańska
Znakomity styl gry, dwie bramki i zwycięstwo. To stało się udziałem piłkarzy Miedzi Legnica w starciu z Zagłębiem Lubin!

Obie druĹźyny spotkanie rozpoczęły od wzajemnych badań. W 8 minucie niecelnie zza pola karnego strzelał Marquitos. Sześć minut póĹşniej legniczanie przeprowadzili kolejną niezłą akcję, ale zabrakło im dokładności w polu karnym lubinian. Niedługo póĹşniej, po dograniu z rzutu roĹźnego na bramkę gospodarzy uderzał Bartłomiej Pawłowski, ale Anton Kanibołocki nie dał się zaskoczyć. Z kolei w 17 minucie groĹşnym, ale równieĹź niecelnym strzałem po rzucie roĹźnym, próbował zagrozić gospodarzom Lubomir Guldan. Chwilę póĹşniej obok bramki uderzał z dystansu Omar Santana. 

MiedĹş odpowiedziała w najlepszy moĹźliwy sposób w 23 minucie. Fabian Piasecki znakomicie dograł do Artura Pikka, a ten jeszcze lepiej wycofał do Marquitosa. Hiszpan strzałem z około dwunastu metrów umieścił futbolówkę w siatce. Chwilę póĹşniej Petteri Forsell uderzył z rzutu wolnego nieznacznie nad bramką. Zagłębie wyrównać mogło w 36 minucie. Po rzucie roĹźnym piłka trafiła na szesnasty metr do Pawłowskiego, a ten bez namysłu uderzył z woleja. Piłka po interwencji Kanibołockiego odbiła się od poprzeczki. 

Za chwilę wyraĹşnie nad bramką strzelał Maciej Dąbrowski. Natomiast w 39 minucie to Marquitos posłał piłkę nieznacznie nad bramką. W 41 minucie Dominik Hładun wybił przed siebie piłkę po strzale Piaseckiego, ale Marquitos nie zdążył dobić futbolówki. Dwie minuty póĹşniej Hiszpan uderzył z dystansu, ale golkiper gości interweniował bez zarzutu.

Po przerwie groĹşnie zaczęło Zagłębie. Po rzucie wolnym z prawej strony piłka trafiła w pole karne legniczan, a tam do interwencji zmuszony został Kanibołocki. Nieco ponad dziesięć minut póĹşniej znów zrobiło się groĹşnie pod bramką Miedzi, ale golkiper zielono-niebiesko-czerwonych znów wyszedł z opresji obronną ręką. W 58 minucie ładnie do akcji ofensywnej włączył się Rafał Augustyniak, ale jego dwie próby dogrania z prawej strony zakończyły się jedynie rzutem roĹźnym. 

Mijała godzina gry, gdy bardzo niecelnie uderzył Sasa Balić. Po chwili piłkarz z Lubina otrzymał Ĺźółtą kartkę. W 62 minucie sprzed lewego naroĹźnika pola karnego gości uderzał Henrik Ojamaa, ale Hładun obronił bez zarzutu. Chwilę póĹşniej Wojciech Łobodziński dograł z prawej strony do Marquitosa, ten uderzył na bramkę, a golkiper przyjezdnych z trudem odbił futbolówkę na rzut roĹźny. Dwie minuty póĹşniej po wrzutce z rogu piłkę w polu karnym przyjął Augustyniak, zwiódł obrońców i z kilku metrów strzelił wprost w bramkarza. 

Lubinianie odpowiedzieli strzałem z prawej strony, który nie mógł zaskoczyć Kanibołockiego. W 73 minucie o uderzenie zza pola karnego pokusił się Borja Fernandez, ale Hładun obronił. Trzy minuty póĹşniej goście uderzali niecelnie. Ostatnie dziesięć minut plus czas doliczony naleĹźały do Miedzi. Podopieczni Dominika Nowaka nacierali. Najpierw brakowało wykończenia, za chwilę strzelał Ojamaa, ale został zablokowany, a gdy Tomislav BoĹźić huknął z dystansu, futbolówka poszybowała tuĹź nad poprzeczką.

W 86 minucie nad bramką uderzył Forsell, a za moment to goście stworzyli sobie znakomitą okazję. Filip Jagiełło strzelał z niespełna piętnastu metrów, ale świetnie obronił bramkarz Miedzi. Zielono-niebiesko-czerwoni swego dopięli juĹź w 90 minucie. Ojamaa wbiegł z piłką w pole karne i zagrał do Forsella. Fin zwiódł obrońcę i po ręce Hładuna umieścił piłkę w siatce. Stadion oszalał z radości. 

JuĹź w doliczonym czasie gry bliscy podwyĹźszenia byli Ojamaa oraz Rafał Augustyniak, który w doskonałej okazji z kilku metrów posłał piłkę w kierunku Księżyca. Ostatecznie kibice Miedzi musieli zadowolić się dwubramkowym zwycięstwem, co i tak ogromnie uradowało całą Legnicę.

 

Miedź Legnica - Zagłębie Lubin 2:0 (1:0)

Bramki: Marquitos (22), Forsell (90)

Ĺťółte kartki: Santana (45+1) - Janoszka (31), Balić (62)

Sędziował: Daniel Stefański

Widzów: 5 868

Miedź: Kanibołocki - Zieliński, Osyra, Bożić, Pikk - Augustyniak, Ojamaa, Santana (49. Fernandez), Marquitos (88. Purzycki), Piasecki (59. Łobodziński), Forsell; trener Dominik Nowak

Zagłębie: Hładun - Dziwniel, Guldan (46. Balić), Dąbrowski, Czerwiński - Tosik, Jagiełło, Pawłowski, Starzyński, Janoszka (46. Bohar) - Tuszyński (66. Mares); trener Mariusz Lewandowski

Źródło: własne


Herb Miedź Legnica
Udostępnij:


Wszystkie wiadomości