Mieliśmy upór w realizowaniu założeń taktycznych, czyli nad czym pracowaliśmy przez minione dwa tygodnie. W drugiej połowie potrafiliśmy zdominować przeciwnika - powiedział trener Dominik Nowak po spotkaniu ze Stomilem Olsztyn.

Wypowiedzi trenerów po meczu MiedĹş - Stomil.

Piotr Zajączkowski (Stomil)

Do przerwy rozgrywaliśmy bardzo dobre spotkanie. Po zdobyciu gola mieliśmy kolejne sytuacje. Zbyt łatwo straciliśmy pierwszą bramkę, a w 45 minucie dostaliśmy "obuchem w łeb" na zejście do szatni. Zaczęliśmy drugą część z animuszem i kolejny obuch i było juĹź po meczu. Z takim zespołem jak MiedĹş Legnica trzeba wykorzystywać swoje sytuacje i grać bezbłędnie w defensywie. Za duĹźo popełniliśmy błędów indywidualnych, co wykorzystała MiedĹş. Jest to bardzo solidny zespół. Do końca grał z polotem i na luzie. My próbowaliśmy się jeszcze czarować, ale to było za mało. Myślę, Ĺźe powoli tabela będzie się krystalizować. kandydaci do awansu m. in. MiedĹş będą nadawały ton rozgrywkom. My będziemy próbowali kąsać faworytów.

Dominik Nowak (MiedĹş)

Dziś w meczu było duĹźo jakości jeśli chodzi o skuteczność. Stwarzaliśmy teĹź duĹźo sytuacji bramkowych. Długimi fragmentami wróciła MiedĹş, która grała szybko, dynamicznie i z pomysłem. Stwarzaliśmy sytuacje za pomocą uderzeń zza pola karnego, które miały być naszym atutem w grze obronnej Stomilu. Wracając do meczu, wiedzieliśmy, Ĺźe Stomil szybko kontruje. Jedną z nich zamienili na bramkę. Staraliśmy się być konsekwentni w swoich działaniach, za co chcę pochwalić zespół. Mieliśmy upór w realizowaniu załoĹźeń taktycznych, czyli nad czym pracowaliśmy przez minione 2 tygodnie. W drugiej połowie potrafiliśmy zdominować przeciwnika. Przeanalizujemy jeszcze ten mecz. Cieszymy się z wysokiego, domowego zwycięstwa. Stać nas na jeszcze lepszą i stabilniejsza grę. Dziś jesteśmy zadowoleni z tego meczu. Było to spotkanie bardzo dobre na pierwszoligowym poziomie, a graliśmy z przeciwnikiem, który ma duĹźo atutów.

Źródło: informacja prasowa