Dominik Nowak: Chcemy tak graÄ
Musimy i chcemy tak graÄ, by liczyÄ siÄ w walce o najwyĹźszy cel, jakim jest awans do Ekstraklasy - powiedziaĹ Dominik Nowak, szkoleniowiec Miedzi Legnica, po wygranym meczu 5:2 z ChojniczankÄ Chojnice.
Prezentujemy wypowiedzi trenerów Zbigniewa SmóĹki i Dominika Nowaka po meczu Miedzi z ChojniczankÄ Chojnice w ramach 22. kolejki Fortuna 1 Ligi.
Zbigniew SmóĹka:
– Na pewno kibice nie mogÄ narzekaÄ na to spotkanie. GratulujÄ gospodarzom zwyciÄstwa i znakomitego boiska, na którym wielkÄ przyjemnoĹciÄ jest graÄ. MyĹlÄ, Ĺźe dzisiaj byĹo widoczne, Ĺźe piĹkarze gospodarzy na takim boisku trenujÄ i grajÄ . Podobne mieli w Turcji. Natomiast nam tego czucia piĹki i techniki na takim boisku troszeczkÄ brakuje. Natomiast jestem zadowolony jeĹźeli chodzi o wolicjonalnoĹÄ i realizacjÄ zaĹoĹźeĹ taktycznych w dzisiejszym spotkaniu. UwaĹźam, Ĺźe mieliĹmy pomysĹ na ukucie Miedzi, Ĺźe troszeczkÄ nerwów im napsuliĹmy. MieliĹmy swoje sytuacje, ale niestety wraca syndrom przeszĹoĹci. UwaĹźam, Ĺźe kilka bramek dzisiaj sami sobie strzeliliĹmy w tym spotkaniu. StÄ d taki wynik. Aczkolwiek uwaĹźam, Ĺźe za wysoki i niesprawiedliwy, bo mieliĹmy swoje dogodne sytuacje. Kilka bramek padĹo po naszym bĹÄdzie. Moi piĹkarze wybiegali mecz, realizowali zaĹoĹźenia na tyle, na ile mogli. Trzeba teraz jak najszybciej o tym zapomnieÄ i pracowaÄ dalej, bo byĹ to teren, z którego jak cokolwiek byĹmy przywieĹşli, to bylibyĹmy szczÄĹliwi. Nie udaĹo siÄ. Musimy siÄ przygotowaÄ do bardzo istotnego meczu za tydzieĹ. UwaĹźam, Ĺźe MiedĹş Legnica ma bardzo wysoki potencjaĹ. Jak piĹkarze Miedzi troszkÄ siÄ rozluĹşnili w koĹcówce, a nam mentalnoĹÄ spadĹa, to pokazali, Ĺźe potrafiÄ wziÄ Ä niejeden zespóĹ do mĹyna. SpodziewaĹem siÄ, Ĺźe MiedĹş bÄdzie dzisiaj wĹciekĹa po tej przypadkowej poraĹźce w pierwszej kolejce i to byĹo widoczne. Natomiast do 70 minuty jestem naprawdÄ z mojego zespoĹu bardzo zadowolony.
Dominik Nowak:
– Pierwsza poĹowa byĹa sĹaba w naszym wykonaniu, co trzeba jasno zaznaczyÄ. ByliĹmy zbyt pasywni jeĹźeli chodzi o grÄ w ofensywie i kreowanie sytuacji. PowiedzieliĹmy sobie w szatni, Ĺźe nie wygramy meczu, jeĹźeli w finalnym momencie bÄdziemy mieli jednego zawodnika w polu karnym. DokonaliĹmy zmiany, chcieliĹmy jeszcze bardziej oĹźywiÄ grÄ. Na pewno w drugiej poĹowie cieszy mnie dobra organizacja gry zespoĹu, stwarzanie wielu sytuacji bramkowych. Musimy i chcemy tak graÄ, by liczyÄ siÄ w walce o najwyĹźszy cel, jakim jest awans do Ekstraklasy. OczywiĹcie, musimy siÄ wystrzegaÄ bĹÄdów w defensywie. Nie mówiÄ tu o bĹÄdzie Ĺukasza ZaĹuski, po którym straciliĹmy bramkÄ, ale o niektórych sytuacjach, szczególnie po stracie piĹki. Wiadomo, Ĺźe rywale bÄdÄ to analizowali, a my nie zamierzamy im uĹatwiaÄ zadania. Cieszy zwyciÄstwo, ale szczerze mówiÄ c byĹo ono dzisiaj naszym obowiÄ zkiem. Nie ma siÄ co czarowaÄ, musieliĹmy wygraÄ to spotkanie nie tylko w kontekĹcie tego pierwszego wystÄpu z ZagĹÄbiem Sosnowiec, ale dlatego, Ĺźe spotkaĹ bÄdzie coraz mniej i kaĹźde bÄdzie dla nas tym najwaĹźniejszym. CieszÄ siÄ z tego, jak zespóĹ zareagowaĹ po stracie drugiej bramki. WĹaĹnie tak musimy wspóĹpracowaÄ na boisku, aby kaĹźdy czuĹ siÄ równy. Musimy byÄ jednoĹciÄ , bo czeka nas bardzo wiele trudnych spotkaĹ. W tym meczu strzelajÄ c piÄÄ bramek zaznaczyliĹmy, Ĺźe moĹźemy byÄ silni w ofensywie.
Źródło: informacja prasowa
Powiązane
Niebawem pucharowe emocje! Rusza przedsprzedaĹź biletĂłw na LegiÄ
Czwartek, 5 marca 2020
Dominik Nowak: ByliĹmy po prostu nieskuteczni
Kacper Kostorz wypoĹźyczony do Miedzi
Koniec zgrupowania Miedzi Legnica
ObroĹca mistrza Marcin Pietrowski wzmacnia MiedĹş!
Najnowsze
I Ty moĹźesz zostaÄ Ĺw. MikoĹajem
Poniedziałek, 16 listopada 2020
Nowa Strefa Miedzi juĹź otwarta!
PiĹkarze doceniajÄ murawÄ w Legnicy